Alina Janowska to nazwisko, które na zawsze zapisało się w historii polskiego kina i teatru. Aktorka obdarzona niezwykłym talentem, była jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci polskiej sceny. Jednak jej życie to nie tylko scena i kamera, ale także miłość do życia i nieprzeciętna odwaga w obliczu trudnych czasów. Aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, uczestniczka Powstania Warszawskiego, działaczka społeczna – całe jej życie było wypełnione nieustającą pasją i walką o to, w co wierzyła. Od wczesnych lat aż po ostatnie chwile pozostawała symbolem niezłomności i siły. Przyjrzyjmy się bliżej tej wyjątkowej postaci, jej osiągnięciom, tragicznym rozdziałom życia oraz miejscu, w którym spoczywa.
Wczesne lata życia
Alina Maria Janowska urodziła się 16 kwietnia 1923 roku w Warszawie. Przyszła na świat w rodzinie ziemiańskiej jako córka Stanisława Janowskiego, inżyniera rolnika, i Marceliny Rymkiewiczówny, śpiewaczki operetkowej, która porzuciła karierę dla życia rodzinnego. Dzieciństwo spędziła w różnych miejscowościach, m.in. w Berdówce na Białorusi, Brodach niedaleko Kalwarii Zebrzydowskiej i Miętnem koło Garwolina. W młodości Janowska trenowała taniec i łyżwiarstwo, co świadczyło o jej wszechstronnych talentach. Lata dorastania przypadły jednak na trudny okres okupacji.
Na przełomie 1939 i 1940 została osadzona wraz z matką i bratem w obozie jenieckim Stalag I B Hohenstein pod Olsztynkiem. Aresztowana w 1942 roku za współpracę z podziemiem i pomoc rodzinie żydowskiej. Przez siedem miesięcy była więziona na Pawiaku i przesłuchiwana przez Gestapo. W listopadzie została zwolniona co uratowało ją przed wywozem do Oświęcimia.
Bohaterka Powstania Warszawskiego
Podczas Powstania Warszawskiego, jako łączniczka dowództwa batalionu „Kiliński” pod pseudonimem „Alina” (a nieformalnie „Setka” – ze względu na niezawodność), udowodniła swoją odwagę i niezłomność. Na służbie pozostała aż do upadku powstania. Potem przedostała się do rodziców w Tworkach, gdzie przetrwała trudny czas. Mimo dramatycznych doświadczeń nigdy nie straciła hartu ducha.
Pierwsze kroki na scenie i kariera artystyczna
Swój artystyczny debiut zaliczyła jeszcze podczas wojny, występując w 1943 roku w Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Po wojnie trafiła do Teatru Syrena w Łodzi, gdzie jej talent zauważył asystent reżysera Leonard Buczkowski. Dzięki temu w 1946 roku Janowska zadebiutowała w filmie „Zakazane piosenki”, w którym wykonała niezapomniany utwór „Czerwone jabłuszko”.
Po ukończeniu w 1946 roku Szkoły Tańca Artystycznego Janiny Mieczyńskiej i zdaniu eksternistycznego egzaminu aktorskiego w 19448 roku, Alina Janowska rozpoczęła trwającą kilka dekad karierę aktorską. W kolejnych latach jej kariera nabrała tempa. Janowska występowała w takich filmach jak „Skarb” (1948), „Ślepy tor” (1948), „Czarci żleb” (1950), „Samson” (1961) czy „Podróż za jeden uśmiech” (1972.) Jej naturalność, talent komediowy i dramatyczny sprawiły, że stała się jedną z najbardziej cenionych aktorek w Polsce.
W ciągu wielu lat kariery Alina Janowska występowała w wielu warszawskich teatrach: Teatrze Nowym (1947–1949), Teatrze Dramatycznym (1949–1952). W latach 1952–1955 oraz 1960–1965 grała w Teatrze Syrena. Była też aktorką teatru Buffo. W latach 1966-1980 była aktorką Teatru Komedia.
Jednak to telewizja przyniosła jej prawdziwą sławę. Rola Ireny Kamińskiej, w serialu „Wojna domowa” (1965-1966) uczyniła z niej ulubienicę polskiej publiczności. Janowska stworzyła postać, która mimo upływu czasu wciąż bawi i wzrusza kolejne pokolenia widzów. W latach 1997–2010 grała Eleonorę w serialu „Złotopolscy”. Postać ta na długo zapisała się w pamięci widzów, ukazując humor i życiową mądrość, które były tak bliskie samej aktorce.
Życie prywatne
Choć jej życie zawodowe było pełne sukcesów, Alina Janowska ceniła sobie przede wszystkim wartości rodzinne. Była dwukrotnie zamężna. Od 1954 do 1963 była żoną architekta Andrzeja Boreckiego z którym miała córkę Agatę (ur. 1957). Jej drugim mężem był znany szermierz i architekt Wojciech Zabłocki, z którym miała dwoje dzieci Michała (ur. 1964) i Katarzynę (ur. 1969). Mieszkali w zaprojektowanej przez Zabłockiego willi na warszawskim Żoliborzu. Janowska zawsze starała się łączyć karierę z rolą matki i żony, co w czasach intensywnej pracy na planach filmowych i teatralnych było nie lada wyzwaniem.
Znajomi wspominają ją jako osobę niezwykle ciepłą, pomocną i zawsze uśmiechniętą. Choć miała na swoim koncie wiele trudnych przeżyć, nigdy nie traciła wiary w ludzi i własnych sił. Była przykładem na to, jak żyć pełnią życia, niezależnie od przeciwności losu. Angażowała się w działalność społeczną, m.in. jako prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom „Gniazdo”. Jej dom był otwarty dla przyjaciół i artystów, a sama Alina zarażała otoczenie optymizmem i energią.
Choroba i śmierć
Pod koniec życia Alina Janowska zmagała się z chorobą Alzheimera, która stopniowo odbierała jej możliwość aktywnego uczestniczenia w życiu publicznym. Do samego końca pozostawała pod opieką rodziny i bliskich, którzy otaczali ją miłością i troską.
Janowska zmarła 13 listopada 2017 roku w wieku 94 lat.
Miejsce spoczynku
Msza święta pogrzebowa odbyła się w kościele św. Stanisława Kostki, a aktorka spoczęła w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Trzy lata później spoczął obok jej mąż Wojciech Zabłocki.
Alina Janowska pozostawiła po sobie bogate dziedzictwo artystyczne. Jej role filmowe i teatralne są dowodem na to, jak wielki potencjał może tkwić w człowieku, który łączy pasję z nieustanną pracą nad sobą.
Jej życie to historia o odwadze, miłości i walce o marzenia, która pozostaje uniwersalnym przesłaniem dla każdego z nas. Alina Janowska była kobietą niezłomnego ducha, która udowodniła, że można łączyć wielkie ambicje z radością życia i miłością do bliskich. Jej legenda trwa, przypominając nam, jak ważne jest, by każdy dzień żyć pełnią serca i pasji.